Nikogo nie dziwi dziś przyrost znaczenia ugrupowań proekologicznych, które często nazywa się zielonymi. W wielu rozwiniętych państwach liberalnej ludowładztw kapitalizm doprowadził do tak wielkiego uprzemysłowienia i wzrostu konsumpcji, że stan środowiska naturalnego w niekiedy nadrzędnych dla ekosystemu rejonach mocno ucierpiał - zmian klimatycznych czy cieplarnianych nie da się przestawić czy im zapobiec - można jedynie starać się w słuszny sposób ograniczać podmioty najbardziej szkodzące zwykłemu otoczeniu.
- czerwca 16, 2017
- 0 komentarzy